Przejdź do głównej zawartości

Jak korzystać z solarium?


Solarium nie jest takie straszne jak go malują. Jeśli korzysta się z niego w sposób rozsądny i przemyślany wówczas nie wyrządzi krzywdy. 

Solarium znane jest już od bardzo dawna. Wcześniej jednak lampy emitujące promieniowanie UV służyły innym celom. Używane były w celach zdrowotnych, do leczenia niektórych chorób skóry i do uzupełniania poziomu witaminy D w organizmie. Pierwsze lampy zostały wynalezione przez niemieckiego uczonego Friedricha Wolffa w latach 70-tych XX wieku. Patent na te lampy został sprzedany do USA. Od tego czasu Stany Zjednoczone są liderem tej branży.

Wokół solarium krąży wiele informacji, wiele z nich to zwyczajnie mity. 
Co więc jest prawdą a co nie? 

Obalić należy mit, że solarium pomaga w leczeniu trądziku. Co prawda początkowo zauważyć można pewną poprawę, ale jest to jedynie chwilowa poprawa spowodowana przesuszeniem cery. Ta jednak z czasem zaczyna produkować łój ze zdwojoną siłą co z pewnością nie pomoże w walce z trądzikiem.
Kolejną informacją, którą można często usłyszeć jest tak, że opalanie w solarium powoduje raka skóry. Częste i niekontrolowane opalanie w solarium podobnie zresztą jak opalanie na słońcu zwiększa ryzyko zachorowalności na raka skóry. Stosując się jednak do pewnych zasad można zmniejszyć to ryzyko. To promieniowanie UVA przyśpiesza starzenie skóry i może powodować różne choroby. Przed wizytą w solarium należy upewnić się jakie lampy zamontowane są w kabinie. Istotne znaczenie ma to jak długo lampy są w użyciu. Jeśli są to nowe lampy, których używalność nie przekroczyła jeszcze 80 godzin wówczas lepiej jest skrócić czas sesji opalającej. To z tego względu, że nowe lampy są mocniejsze. Odwrotna sytuacja ma miejsce kiedy to lampy działają ponad 800 godzin. Są wówczas znacznie słabsze od tych nowych i czas sesji opalającej można przedłużyć lub jeszcze lepiej-poszukać innego solarium z nowszymi lampami. Informacji na temat lampy powinien nam udzielić pracownik salonu. 

Przed wejściem do solarium postępuje się nieco inaczej niż przed opalaniem na słońcu. W solarium nie smaruje się ciała kremami z filtrami przeciwsłonecznymi. Takimi kremami smaruje się jedynie znamiona na ciele i inne bardzo wrażliwe miejsca. Tymi miejscami są twarz, piersi, dekolt, pachwiny, płatki uszu. Jeśli jest to pierwsza wizyta czas sesji powinien wynosić zaledwie kilka minut, po to, aby dać skórze czas na przyzwyczajenie się do takiej formy opalania. Z czasem czas sesji można zwiększać aż dojdzie się do mniej więcej 15 minut.
Korzystać można z kabiny stojącej bądź łóżka. Zarówno w jednym jak i w drugim miejscu należy bezwzględnie chronić oczy przed promieniowaniem. Zakłada się specjalne okulary ochronne. W niektórych kabinach istnieje możliwość wyłączenia lamp, które oświetlają twarz. Jeśli liczy się na spektakularne i szybkie efekty w opalaniu można skorzystać ze specjalnych kosmetyków brązujących, przyśpieszaczy opalania, które znacznie skracają czas sesji opalających, oraz zapewniają mocniejszy efekt opalenizny. Jak widać opalanie w solarium nie jest takie trudne

Warto w razie jakichkolwiek wątpliwości poradzić się obsługi gabinetu kosmetycznego.

Komentarze